Kto jest online |
Mamy 9 gości online
|

Lokalne Centrum Wolontariatu
|
|
Zwyczaj kolędowania w Kwiatonowicach
Zwyczaj kolędowania w Kwiatonowicach
Najbardziej rozpowszechnionym zwyczajem ludowym w naszej wsi był zwyczaj kolędowania w okresie świąt Bożego Narodzenia. W Nowy Rok z życzeniami chodziły Droby. Kwiatonowickie Droby ubrane były w wysokie czapki ze słomy przyozdobione kolorową bibułą. Na twarzy mieli maski, a na sobie kożuchy przepasane powrozami ze słomy, chodzili po domach i składali takie oto życzenia:
Na szczęście, na zdrowie na tyn nowy roczek,
Żeby się wom urodziła kapusta i groszek,
Żytko jak korytko, owiesek jak pajski piesek
Pszenicka jak rynkowicka, bób jak żłób
Wylyście na półkę i zdymcie gomułkę
Wylyście na faskę i zdymcie kiełbaskę
Jak mi nic nie docie to i córki nie wydocie
Moja pani gospodyni.
W sini mietełka w chołpie mietełka
Baba szelma nie wymietła
Wyprowadźcie ją do sieni, żeby ją Droby wzięli.
Między Nowym Rokiem a świętem Trzech Króli po naszej wsi chodzili kolędnicy i przedstawiali po domach widowisko zwane ?Herody?. W obecnych czasach zwyczaj kolędowania podtrzymują uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum. W okresie przedświątecznym w pięknych strojach składają życzenia sojusznikom szkoły.
|
|